Niech dzisiaj pada
Niech pada deszcz
Obmyje nasze dusze i ciała od krwi i łez
Nie wiem czy wiesz, że deszcz to tylko łzy kogoś z góry, chociaż podobno to oberwanie chmury
Ale niech pada, niech leje się litrami, spada deszcz wsiąka w ziemię z mymi marzeniami
Kocham te krople za szklanym oknem zdejmuje wszystko co mam, stoję tu sam i moknę. Nie wiem już nawet czy to deszcz czy moje łzy, taki mokry i taki jestem zły. Wszystko wokół, w szarych kolorach, krople deszczu, ubrane w słowa
Przyszła śmierć w moje ramiona i śpiewa śpiewa mi smutne słowa
Smutne słowa jak ta ulewa ale przynajmniej ona mnie chce duszę mi odbiera. Rozbiera ją z mojego ciała, to tylko deszcz i deszczu pełna czara.
Komentowanie to moja słaba strona ;_;
OdpowiedzUsuńPiszesz bardzo dobrze. Skąd masz wenę? Mniejsza o to.
W porównaniu do tamtego wpisu, ten jest nieco krótszy, ale jest w nim wszystko.Końcówka ostatniego zdania trochę mi nie pasuje, ale to nie ważne ^ ^
Dziękuję. Czerpie wene z mojego aktualnegohumoru, z wwydarzeń, świata który mnie otacza :)
OdpowiedzUsuńOd dawna piszesz ? Zaskakujesz mnie coraz bardziej *-* liczne na kolejny jakoś niedługo ^^
OdpowiedzUsuńPiszę od bardzo dlugiego, czasu, ale nigdy nie publikowalem. Pojawiła sięnowa notja, zapraszam :)
UsuńOby tak dalej!! <3
OdpowiedzUsuńNie przestawaj pisać bo widać że sprawia Ci to przyjemność i bardzo dobrze Ci to wychodzi... masz talent Chłopaku❤❤❤
OdpowiedzUsuńDziękuję. Tak, uwielbiam pisać :)
Usuń